Jedzenie to nie tylko jedna z podstawowych czynności, które gwarantują przeżycie, to również część kultury i sposób na poznawanie innych osób. Jednak czasem zostaje przekroczona pewna granica i nagle pożywienie staje się lekarstwem na wszystkie niepowodzenia. Wtedy w głowie pojawia się myśl, że kilka czekoladek przecież może pomóc. Zatem przekonaj się, jak bardzo konsekwencje takiego myślenia mogą być dla ciebie niebezpieczne.
Dlaczego zajadamy stres i smutki?
Już od pierwszych chwil życia jedzenie kojarzy się z poczuciem bezpieczeństwa, dlatego w dorosłym życiu często pożywienie staje się najlepszym sposobem na poprawę nastroju.
Dochodzi wtedy do sytuacji, gdy pokarm pomaga nie tylko w zaspokojeniu najważniejszych potrzeb człowieka, ale również odgrywa niebagatelną rolę w kwestii stanu emocjonalnego i psychicznego.
Na pewno nie raz jedzenie było dla ciebie po prostu lekarstwem na stres, złamane serce lub różne niepowodzenia. Musisz jednak wiedzieć, że taki efekt jest chwilowy, a po pewnym czasie znów czujesz potrzebę, by zjeść coś, bo zaczyna brakować ci pozytywnych emocji. W końcu nawet nie dostrzeżesz, kiedy pokarm zacznie odgrywać zupełnie inną, niebezpieczną rolę w twoim życiu.
Czy jedzenie może przynieść ukojenie?
Wiele osób na pewno powie, że jedzenie faktycznie może pomóc w zwalczaniu negatywnych emocji. W końcu z pełnym żołądkiem zawsze świat wydaje się bardziej przystępny. Jest w tym sporo prawdy, ponieważ faktycznie istnieją produkty spożywcze, które niwelują stres, jak np. płatki owsiane. Zazwyczaj jest to związane ze wzrostem serotoniny lub endorfin w organizmie.
Pamiętaj również o tym, że skoro uczucie sytości jest związane z bezpieczeństwem, to ważne staje się wybieranie produktów bogatych w błonnik, dzięki temu dłużej utrzymasz efekt nasycenia.
Czym wyróżnia się emocjonalne jedzenie?
Gdy nie potrafisz poradzić sobie z negatywnymi emocjami, to często szukasz pomocy w jedzeniu. Dzięki niemu liczysz na poprawę humoru i rozładowanie napięcia. Czasem jednak trudno jest dokładnie określić, czy to już jest przykład emocjonalnego jedzenia, czy jeszcze nie. W takiej sytuacji wystarczy, że przyjrzysz się dokładnie swoim zachowaniom, a szczególnie niepokojące są następujące objawy:
- w emocjonalnych sytuacjach zazwyczaj wybierasz wysokokaloryczne jedzenie lub takie, które jest bogate w węglowodany,
- jesz pomimo tego, że nie odczuwasz głodu,
- starasz się nie jeść w towarzystwie innych osób, często robisz to w ukryciu,
- nie potrafisz poradzić sobie w inny sposób ze stresem,
- jedzenie staje się lekarstwem nawet na problemy i emocje, których nie jesteś w stanie zrozumieć lub nazwać,
- zazwyczaj emocjonalne jedzenie nie jest stałe, tylko następuje falami.
3 najczęstsze skutki zajadania smutków
Zwróć uwagę na to, że nadmierne podjadanie może mieć negatywny wpływ na stan twojego zdrowia fizycznego i psychicznego. Nigdy nie uda ci się na dłużej zagłuszyć swoich emocji przy pomocy jedzenia i w praktyce może to tylko zaszkodzić. W niektórych przypadkach prowadzi to nawet do ciężkich chorób. Zatem zwróć uwagę na 3 najczęstsze skutki zajadania smutków.
Otyłość
Ciągle spożywanie kalorycznych przekąsek nigdy nie pozostaje niezauważone. Choć na samym początku możesz nie dostrzec zmian, jakie zachodzą w twoim organizmie, to na pewno zauważysz przyrost masy ciała. Niekontrolowane spożywanie słodyczy lub innych produktów z dużą ilością węglowodanów, może przyczynić się do otyłości. W takim przypadku zaczniesz też dostrzegać m.in. problemy z sercem, a wszystkiemu winne będą te niepozorne, małe czekoladki, które tak lubisz.
Brak samoakceptacji
Powoli coraz bardziej będą widoczne problemy skórne, wzrost masy ciała lub pogorszenie stanu uzębienia. Wtedy może to być dla ciebie szok i przestaniesz akceptować swój wygląd. Poza tym nie raz przez głowę przejdą ci nieprzyjemne myśli na swój temat. Właśnie w tym momencie emocjonalne podjadanie zacznie wpływać na twoją psychikę. Najgorsze jest jednak to, że znów zaczniesz zajadać smutek, więc problemy będą się stale nawarstwiać.
W takiej sytuacji pamiętaj, że na samym początku wystarczy wybrać inną przekąską, a już w ten sposób zaczniesz sobie pomagać i wkrótce dostrzeżesz kolejne zmiany, ale tym razem będą pozytywne.
Uzależnienie od jedzenia
Jedzenioholizm to kolejny problem, z jakim musi zmierzyć się współczesna cywilizacja. Zauważ, że wszystko zaczyna się właśnie od drobnego podjadania, później przychodzi potrzeba jedzenia nawet wtedy, gdy wcale nie chce ci się jeść. W końcu okazuje się, że spożywanie posiłków to najlepszy sposób na każde zło i kłopoty, więc zaczynasz żyć w przekonaniu, że nic innego nie może ci pomóc.
Kiedy zaczynasz dostrzegać, że jedzenie cię zmienia, czujesz coraz większy wstyd i bezradność. Nie potrafisz z tym przestać, a jednocześnie boisz się, że nikt nie zrozumie twoich problemów. Pamiętaj jednak, że w takiej sytuacji bierność zaszkodzi ci jeszcze bardziej, więc poszukaj pomocy u specjalisty. Dzięki temu w końcu uwolnisz się od swojego uzależnienia, a przy okazji znajdziesz inny sposób na walkę ze stresem i negatywnymi emocjami.
