Liczba osób żyjących samotnie rośnie w każdej grupie wiekowej. Badania wykazują, że co czwarty Polak żyje samotnie, a za 10 lat liczba osób żyjących w pojedynkę przekroczy 10 milionów. Te trendy są widoczne na całym świecie. Dziś singlem jest nie tylko 25-latek, który skacze z kwiatka na kwiatek, ale także 40-latka po rozwodzie, czy 60-letnia wdowa. Czy można w ogóle być szczęśliwym, będąc samemu, a jeśli tak to, jak to zrobić?
Wszystko zależy tylko od ciebie. Samotność jest stanem duszy i bycie z drugim człowiekiem wcale nie daje gwarancji, że jej unikniesz. Na pewno każdy z nas zna osobę, która nieustannie skarży się na to, że nie potrafi znaleźć partnera. Czuje się samotna i jest święcie przekonana, że jeśli tylko zdobędzie drugą połówkę, będzie absolutnie i w pełni szczęśliwa. Tymczasem tak się nie dzieje. Często bywa odwrotnie. Wchodzimy w kolejny związek i jeszcze bardziej odzywa się w nas poczucie pustki.
Zaakceptuj siebie
Sam fakt bycia w związku to nie przepis na szczęście. Za to, co czujesz i jak się czujesz, odpowiedzialny jest nikt inny jak tylko Ty. Dopóki nie pokochasz siebie, nie zaakceptujesz w pełni, nie nauczysz się walczyć z własnymi lękami i słabościami, wciąż będziesz szukać w innych swoich brakujących elementów. Ważne by nauczyć się być silnym i samemu stać pewnie na dwóch nogach, zamiast na siłę szukać kogoś, o kogo będziemy mogli się „oprzeć”.
Każdy z nas jest inny, na swój sposób wyjątkowy nie bez powodu i głupotą jest prześciganie się z innymi, naśladowanie cudzego wyglądu, stylu itd. Kobiety porównują swój wygląd z pięknymi ciałami modelek, mężczyźni marzą o grubych portfelach tak jak te należące do osób z samymi sukcesami na koncie. Zapominamy o tym, co już mamy, o naszych zaletach, mocnych stronach.
Bądź miły dla siebie i dla swojego otoczenia, nie krytykuj
Często obwiniamy wszystkich wokół, za nasze niepowodzenia. Należy jednak pamiętać, że tyle ile złej energii wylewamy, tyle do nas wraca. Nie złośćmy się więc z byle powodu. Uśmiechnijmy się do napotkanej osoby, a z pewnością dostaniemy uśmiech zwrotny. Prawda, że wtedy byłoby miło? Twoje nastawienie do świata zmieni się dzięki najmniejszym gestom. Powiedz komuś komplement, wysłuchaj, zażartuj. Zobaczysz, jak zmieni się wtedy Twój sposób odbierania rzeczywistości.
Zamiast użalania się nad samym sobą i rozkładania rąk w trudnych chwilach, zachowaj się tak, jakbyś był swoim najlepszym przyjacielem. Zdystansuj się i zapytaj: co poradziłby mi mój przyjaciel w tej sytuacji? Bycie oparciem dla samego siebie jest bardzo pomocne. Taka zmiana perspektywy pomoże Ci uniknąć zanurzenia się w fali depresyjnych myśli, a zamiast tego, podejdziesz do problemu kreatywnie i optymistycznie.
Żyj pełnią życia
Szczęśliwi single nie mają poczucia, że czas im ucieka. Jest zupełnie odwrotnie, mają przekonanie, że z wiekiem ich życie staje się ciekawsze. Warto podnieść poczucie własnej wartości, powtarzać sobie „Jestem atrakcyjna”. Nie przejmuj się opinią innych, bo nie starasz się zadowolić ich tylko przede wszystkim siebie. Nie powinno też uzależniać się od obecności innych. Warto pójść samemu do kina, do kawiarni lub wyjechać np. w góry.
Wiele osób na potęgę randkuje online, budzi się i zasypia przy niewłaściwych osobach. Czasem nawet bierze ślub z nieodpowiednim człowiekiem. Wszystko po to, by mieć się o kogo oprzeć i aby mieć kogoś, kto wypełni puste miejsce wewnątrz. Dlatego właśnie warto stworzyć taką wersję siebie, z którą sami chcielibyśmy być. Szczęście to to, co tworzysz samemu i nosisz w sobie. I tego właśnie powinieneś się nauczyć.